ruszamy dalej :)
Był rok przerwy w budowie, nic się nie działo.
teraz zaczynamy znowu...
ścianki kolankowe zostały wyciągnięte, wieniec zalany i dzisiaj mam nadzieję zaczną szczyty stawiać.
na chwilę obecną wygląda to tak:
Był rok przerwy w budowie, nic się nie działo.
teraz zaczynamy znowu...
ścianki kolankowe zostały wyciągnięte, wieniec zalany i dzisiaj mam nadzieję zaczną szczyty stawiać.
na chwilę obecną wygląda to tak:
I strop został zalany, nareszcie :)
już sobie po nim spaceruję i pilnuję żeby był mokry :):):)))
pierwsze zostały zalane schody, i już po nich pomykam na górę :)))
a potem zalana cała reszta :)
Do zalewania były potrzebne dwie gruchy, z czego jedna się popsuła jakieś 300m od budowy, ale na szczęście Panowie sobie poradzili i beton dotarł z małym godzinnym opóźnieniem i wszytsko było ok :)
teraz nastąpi przerwa w budowie do przyszłego roku.
W domku mamy już las ;)
i prawie wszystko jest przygotowane pod strop, który planowo lejemy w środę rano.
dzisiaj dotarły ackermany, jakoś Ci dostawcy nigdy nie mogą dotrzeć na czas, miały być rano a były ok.11, chyba że to dla nich jest rano ;)
ale już bliżej niż dalej bo my w tym roku kończymy na stropie, musimy troszkę odpocząć od budowy, zregenerować układ nerwowy i pomyśleć o pieniążkach na reszte budowy, bo wydaliśmy wszystkie oszczędności już.
Mamy już mury na parterze :):):)
chłopaki uwinęli się w tydzień, całkiem nieżle. Dzisiaj sobie troszkę odpoczeli, bo dzień wolny ;) i jutro zabierają się za strop.
wszystkie ścianki są i chodzę już po nim i wyobraźnia pracuje, co gdzie będzie i takie tam...fajnie jest :D
mała inwestoraka też zadowolona i pozuje w nowej fryzurce :)
a tak wygląda nasz domek:
a tu widok na okno tarasowe :) i kotki okoliczne już przychodzą ;))
materiał potrzebny do stropu już jest ;) deseczki świeżo cięte, aż pachnące przyjechały ;)
a tu wejście do kotłowni
i kotłownia od środka, to będzie pomieszczenie męża, on tam będzie rządził :D
a tu kuchnia:
a tu będzie nasz kominek
na razie nie ma jeszcze jednej ścianki, która ma oddzielać salonik od pokoiku na dole, i na chwilę obecną zastanawiamy się czy ta ścianka w ogóle powstanie, bo teraz optycznie wydaje sie ten salonik zaprojektowany trochę mały.
a jakie Wy będziecie mieli salony, jakiej powierzchni?
Po pierwszym dniu pracy ekipy na parterze, mam prawie okno :) :) :) :)
jakoś ten widok mnie tak strasznie ucieszył :)
dzisiaj ekipy nie ma, bo kończą coś na innej budowie ale już jutro znowu domek będzie się wznosił do góry :):):)
teraz widok z salonu:
i od frontu,
Na takim etapie wreszcie widać, że coś się dzieje i cieszy to ogromnie :)